
Turystyka kulturowa jest kolejnym rodzajem podróżowania, który bezpośrednio możemy przypisać do turystyki poznawczej. Turystyka tego rodzaju, jak sama nazwa wskazuje opiera swoje podróże na poznawaniu obyczajów kulturowych określonych miejsc. Turyści uprawiający turystykę kulturową odwiedzają ściśle wcześniej określone miejsca po to, aby zapoznać się obyczajami panującymi w danej kulturze. Bardzo często możemy znaleźć wiele wspólnego między swoją kulturą, a innymi poznawanymi kulturami. W turystykę kulturowej możemy zaobserwować obecność walorów materialnych i niematerialnych. Materialne przedstawiają dorobek danej kultury na przełomie wieków. W skład niematerialnych walorów możemy zaliczyć różnego rodzaju obyczaje oraz przekonania, które są charakterystyczne dla danej kultury. Ponadto możemy zapoznać się z historią danej kultury oraz sztuką artystyczną. Nie dziwi więc fakt, że bardzo duża liczba turystów decyduje się na podróżowanie oraz uprawianie tego rodzaju turystyki, która opiera się na kulturze. Zwiedzanie zabytków. W okresie letnim każdy z nas chciałby jak najwięcej czasu spędzić z rodzina i znajomymi. Wykupujemy więc podróże do różnych zakątków świata. Interesuje nas nie tylko leżakowanie, ale także podziwianie zabytków. Są miłośnicy podróży, którzy koniecznie chcą zwiedzać stare ruiny. Podziwianie malowniczych krajobrazów kosztuje. Wycieczki oferowane przez biuro podróży są zazwyczaj droższe od tych, które można kupić na miejscu. Powinniśmy dowiedzieć się także, czy oferowana wycieczka trwa długo. Czas jaki możemy stracić na podróży w obie strony z pewnością nie będzie wart. Niepotrzebnie się zdenerwujemy i wydamy pieniądze. Udręka w autokarze z małymi dziećmi może nas doprowadzić do szału. Będziemy tylko zmęczeni. Nic nas nie przekona drugi raz. Zwiedzać zabytki można, ale tylko i wyłącznie jak jest chłodno. W upale nie będziemy mieli sił podziwiać budowli. W Egipcie latem jest ponad 50 stopni w słońcu. Podziwianie piramid jest niemożliwe. Te budowle się szybko nagrzewają i pod ich gmachem jest prawie 70 stopni latem. Pot leje się po całym ciele, a my chcemy już wracać do klimatyzowanego autokaru. Zmęczenie zniechęca nas do podziwiania widoków. Przyjemnie zwiedza się ruiny, kiedy jest około 20 stopni. Czujemy się pełni energii. Pochłaniamy wiedzę, którą przekazują nam przewodnicy. To właśnie im zależy na tym, abyśmy wracali do pięknych miejsc na świecie.